Właściciel dwóch powiązanych spółek planuje budowę hub-u wizerunkowo-szkoleniowego – obiektu multimedialno-szkoleniowego, który ma służyć potrzebom obu spółek. Działka należy do jednej spółki, a inwestorem ma być druga. Zadaje pytanie:
„Jak to bezpiecznie i efektywnie rozwiązać – podatkowo, księgowo i prawnie?”
🎯 To pytanie otworzyło bardzo ciekawą analizę możliwych wariantów współpracy.
Przeanalizowaliśmy trzy modele:
1️⃣ Wariant 1 – Umowa współinwestycyjna (bez nowej spółki)
Jedna spółka jest właścicielem działki i budynku, druga finansuje część inwestycji. Umowa cywilnoprawna reguluje dostęp i sposób użytkowania budynku przez drugą spółkę.
✅ Plusy: prosto, szybko, tanio.
⚠️ Minusy: ryzyka podatkowe, trudność w zabezpieczeniu praw drugiej spółki.
2️⃣ Wariant 2 – Spółka celowa (SPV)
Zakładamy nową spółkę, która staje się właścicielem inwestycji. Jedna spółka wnosi aport w postaci gruntu. Druga spółka wnosi wkład pieniężny.
✅ Plusy: przejrzystość własności, bezpieczeństwo podatkowe, łatwiejsze rozliczenia.
⚠️ Minusy: więcej formalności, osobna księgowość.
3️⃣ Wariant 3 – Konsorcjum
Umowa między spółkami szczegółowo określa zasady finansowania, użytkowania i rozliczeń.
✅ Plusy: elastyczność, niezależność podmiotów, wspólne wykorzystanie efektów inwestycji.
⚠️ Minusy: duże znaczenie precyzyjnej umowy, możliwe niejasności co do własności.
📌 Każde z tych rozwiązań ma inne implikacje podatkowe, księgowe i organizacyjne. Przy takiej inwestycji nie ma „złotego środka” – wybór zależy od celów właścicieli, relacji między spółkami, poziomu zaufania i akceptacji dla formalności.